środa, 25 maja 2022

Jutro jest Dzień Matki - uśmiechnij się do mnie :-)

 


Cześć Wojtuś

Uprzejmej Twej pamięci polecam fakt, że jutro jest Dzień Matki i ja Agata rodzicielka zamierzam ten dzień świętować. Minie dwa i pół roku od Twojego odejścia, ale to nie moja wina, że akurat 26 dzień miesiąca sobie upodobałaś i teraz co roku mamy taki dzień wyjątkowo szczególny. Byłam dzisiaj na cmentarzu, wiem, że wiesz, bo krótkie okno pogodowe mi dałaś, żebym miała szansę symboliczną fajkę w spokoju wypalić. Dziękuję, potrzebowałam tego. Dużo się dzieje, brakuje mi Twojej perspektywy, czasami nie wiem, co powinnam zrobić, bardzo trudną decyzję musiałam podjąć, miotałam się okrutnie i w końcu częściowo zdałam się na los. Co ma być, to będzie, pewnie dowiem się o tym jutro. Monologi przy grobie nie zastąpią nigdy naszych rozmów przy stole. Tego brakuje mi najbardziej. Fajnie byłoby móc pogadać nie tylko „w głowie”. Wiesz, Edyta napisała, że może nie potrafiła być mamą. Odpaliły się we mnie refleksje, co to znaczy, być dobrą mamą? Czym to zmierzyć, zważyć, z czym porównać, do czego odnieść? Pamiętasz, zawsze mówiłyśmy, że prawdziwa mama to taka, która kocha dziecko zawsze, nawet jak cały świat stanie przeciwko niemu. Taka, która będzie po jego stronie, nie tylko wtedy, gdy w białych podkolanówkach przyniesie świadectwo z paskiem, a również a może nawet przede wszystkim wtedy, gdy robi się ciemno. Mówiłaś wtedy, że mamą zaczynamy być w chwili, w której poczujemy po raz pierwszy miłość do dziecka. Dzisiaj wiem, że to uczucie jest większe od śmierci. Żyjesz we mnie, bo ja Ciebie kocham i śmierć tutaj nie sięga. Czy do bycia dobrą mamą potrzeba czegoś więcej? Może tak a może nie. Nie ma idealnych ludzi, nie ma idealnych mam i idealnych dzieci. Zawsze można było inaczej niż się zrobiło i nigdy nie ma gwarancji, że to byłoby lepiej. Jesteś moim Wojtusiem a ja Twoją Agatą. Razem stworzyłyśmy najpiękniejszą ziemską historię w naszym życiu. Dlatego nie zamierzam ani siebie ani Ciebie do niczego porównywać. Będę jutro świętować życie i nie będę tego robić na cmentarzu, bo od dawna już wiem, że nie tam należy Cię szukać. Miło by było, jakbyś zechciała mrugnąć okiem w wolnej chwili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.